Wczoraj w naszym mieście odbyło się uroczyste przywitanie jesieni.
Niby było skierowane do wszystkich mieszkańców, ale z racji iż było zorganizowane na godzinę 12stą to uważam, że mało kto mógł w tego skorzystać. Takich jak ja (mam z dzieckiem/dziećmi czy innych opiekunów) było mało. Najwięcej było grup przedszkolnych. Ależ te dzieciaczki pięknie były wystrojone :)
Prezydent Tczewa odsłonił kolejną figurkę - tym razem symbolizującą JESIEŃ (wiosna i lato już są).
Dzieciom rozdawano słodycze oraz jabłuszka :)
Dziś już Tusia poszła do żłobka po prawie tygodniowej przerwie spowodowanej przeziębieniem. Całe szczęście, że obyło się bez antybiotyku, bo kaszel, który miała na początku nie zapowiadał niczego dobrego.
Teraz możemy na dobre korzystać z uroków jesieni....
Ale fajnie wymyślili takie obchody pory roku :) I figurki! Super :)
OdpowiedzUsuńKurcze, bylam w Tczewie raptem 3 razy w zyciu i to przejazdem. A widze, ze sporo stracilam, bo to miasteczko pelne atrakcji! :)
OdpowiedzUsuńSuper takie imprezy ;) Dobrze, że Tusia już zdrowa.
OdpowiedzUsuńale wspaniały pomysł!!
OdpowiedzUsuńu nas niestety nie ma-a może jest, tyle, że w węższych grupach ?
za to w czerwcu parada smoków !! :-)