Kolejne moje próby pracy z filcem.
Wzory czerpię od wujka Google.
Daleko mi do perfekcji, ale bynajmniej zaczyna mi się ta dłubanina podobać.
Dziś też pierwszy raz moim materiałem do pracy była organza.
To są moje dwie pierwsze broszki, które powędrowały do mojej siostry.
Frotka do włosów ozdobiona kwiatkiem z filcu na którym przykleiłam szklany kamyczek
Broszka z filcu. Wersja niebieska. Zapięcie na agrafkę.
Broszka z filcu. Mała. Również w niebieskiej kolorystyce. Zapięcie na agrafkę.
Spinka kwiatek. Tu wykorzystałam gotowy wzór kwiatka i buzi.
I pierwsza spinka z organzy. Jedyna trudność to "opalanie" każdego kółka, bo bardzo łatwo podpalić materiał kiedy zbyt zbliżymy się do świeczki.
ale Tusia będzie wystrojona :D
OdpowiedzUsuńu mnie szyją się apaszki. jest już druga powędruje do chrześnicy męża ;-)
śliczne;)
OdpowiedzUsuńten niebieski na agrafke jest piękny!
Przepiękne wszystko! :)
OdpowiedzUsuńWow piękne, aż się chce mieć je wszystkie :)
OdpowiedzUsuń