Super prezent dla Tusi na Dzień Dziecka!!!!
Dzięki uprzejmości tej firmy mamy z Martusią okazję przetestować aż 4 produkty:
- MAM Trainer 220 ml - Niekapek z miękkim ustnikiem
- MAM First Brush - Szczoteczka do czyszczenia pierwszych ząbków
- MAM Baby's Bowl - miseczka z przyssawką
- MAM Soft spoon set - łyżeczki z czujnikiem temperatury
Szczególne podziękowania dla Pani Olgi - dzięki niej to przedsięwzięcie doszło do skutku i jeszcze dodatkowo mogłam wybrać produkty do testowania dostosowane do potrzeb Martusi - serdecznie dziękuję Pani Olgo :)
Z produktami tej firmy mam już do czynienia od listopada zeszłego roku, kiedy to wydawało nam się, że Tusia będzie ząbkować i koniecznie musiałam kupić gryzak. Pierwszy gryzak, który kupiłam to niewypał: duży i nieporęczny dla małych rączek. O gryzaku firmy MAM Bite & Brush powiedziała i poleciła mi Pani Ilonka - neurologopeda z Poradni Wczesnej Interwencji. I to był strzał w dziesiątkę!!!
W domu też mamy łyżeczki firmy MAM oczywiście polecone przez Panią Ilonkę. Są to łyżeczki MAM Feedig Spoon Set.
Nie będę rozpisywała się teraz o tych produktach. Na każdy z nich poświęcę osobny wpis, aby rzeczowo i rzetelnie opisać ich zalety i ewentualne wady (choć wątpię, że takie są ). Wpisy będą systematycznie dodawane.
Jedynie co napiszę to nasze pierwsze wrażenia: dla mnie śliczne, estetyczne, staranny design - takie są wszystkie produkty tej firmy - to moje prywatne zdanie :) Może nie są za tanie, ale produkt wart ceny!
Tusia oczywiście też była ciekawa co tam jest w tym pudełeczku i zaglądała i sama próbowała wyciągać swoje nowe akcesoria :)
Od razu wpadła jej w oko szczoteczka do zębów i to jej Tusia poświęciła najwięcej czasu. Wszystkiego musiała dotknąć i posmakować :)
Mam to udokumentowane na zdjęciach i krótkim filmiku. Zachęcam do obejrzenia.
Od razu przepraszam, że filmik jest odwrócony o 90 stopni, ale nie umiem go obrócić :/ ehhh (jak mi się to w końcu uda to go podmienię)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz