Dziś pora na kolejną opinię o kolejnym produkcie firmy MAM. Tym razem będzie to szczoteczka do zębów MAM First Brush.
Zapraszam do lektury :)
Tusia ma już 5 ząbków.
Nadszedł czas aby dbać o te śnieżnobiałe ząbki, czas aby
nauczyć Martusię o higienę ząbków.
No może ona jeszcze tego nie rozumie za bardzo , ale czym
skorupka za młodu…. Bynajmniej będzie miała nawyk mycia ząbków, choć mam
nadzieję, że polubi mycie.
Jednak aby nauka była skuteczna potrzebny jest dobry sprzęt
myjący :)
A nauka z ładną i dobrze wykonaną szczoteczką to czysta
przyjemność :)
Najpierw co mówi producent:
MAM First Brush
Pierwsza szczoteczka do mycia zębów
- zaokrąglona główka szczoteczki idealnie pasuje do małej buzi dziecka
- miękkie, zaokrąglone włosie delikatnie czyści pierwsze ząbki
- wygodna w trzymaniu
- atrakcyjny design
- prosta w uzyciu
A to nasza opinia o szczoteczce MAM First Brush:
Jak tylko otworzyłam paczkę i wyciągnęłam z niej zawartość
to Tusi od razu wpadła w oko szczoteczka – no najpierw opakowanie od niej. Po
wyjęciu z opakowania i tak szczoteczka była The Best!!! To nią bawiła się
najdłużej.
Bo jak inaczej można nazwać używanie szczoteczki do zębów przez tak małe
dziecko jak nie zabawą. I o to w sumie chodzi, aby zachęcić, zainteresować, a
na praktyczne jej zastosowanie przyjdzie jeszcze pora.
Szczoteczka wygląda cudnie, dużo ładniej niż na zdjęciach,
bo kolor wydaje się jeszcze bardziej intensywny, czym przyciągnął uwagę Tusi :)
Do tego szczoteczka idealnie wpasowuje się w małe rączki
Martusi, nie wyślizguje się, ale jednocześnie może ona nią obracać w rączkach
bardzo swobodnie.
Rączka ma bardzo fajną strukturę a na jej zakończeniu są
takie wypustki, które super masują obolałe dziąsełka (Tusia jest w trakcie ząbkowania).
Mamusia też trochę pomaga, aby zaczęła już kumać jak się jej używa, choć na
razie efekt marny. Marta woli sama ją testować i sprawdzać:)
A co mi tam – nie robi się moja mała trochę samodzielna.
Szczoteczka jest bardzo dobrze wyprofilowana, aby dziecko
mogło swobodnie samemu myć ząbki.
No i włosie, które jest odpowiednio miękkie, aby nie
sprawiało bólu, ale z drugiej strony dobrze myło ząbki i masowało dziąsła:)
Nasza przygoda ze szczoteczką będzie nadal trwała, bo to
dopiero początek, ale już mogę wystawić ocenę celującą szczoteczce MAM FirstBrush !!!
I to jest dopiero pierwsza, ale nie ostatnia szczoteczka tej
firmy!!!
Podsumowując mogę z czystym sumieniem polecić ją wszystkim
dzieciom – no może raczej ich rodzicom, aby zainwestowali w porządną i
bezpieczną szczoteczkę firmy MAM!!!
Zachęcam też do polubienia MAM na Facebooku - kto lubi MAM ten ma 20% rabatu na zakupy :)
- wystarczy kliknąć na banerek na mojej stronce u góry lub na dole :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz