Czy mówi Wam coś ta nazwa?
Do dziś mi nic nie mówiła.
Właśnie przeglądałam sobie różne aukcje w poszukiwaniu lalki dla Tusi od Mikołaja i natrafiam na zakładkę Baby Alive.
I nie ukrywam, że aż mnie zatkało. Dla kogo te lalki są robione. Bo z tego co wyczytałam to misterna robota jest.
No dobra - pierwszą myślą było, że dla kobiet, które nie mają dzieci, a strasznie chcą lub dla jakiś ekscentrycznych kolekcjonerów. Bo przecież te lalki wyglądają jak prawdziwe niemowlaki! I mają datę wytworzenia (czytaj urodzenia), długość i wagę!!!
I czy to naprawdę są jeszcze lalki??
Znam lalki, tzn widziałam je wielokrotnie w necie. W życiu bym nie kupiła. Dla mnie to one wyglądają jak martwe noworodki. I przez tą prawdziwość są przerażające
OdpowiedzUsuńNie dopisałam: one się zwą Reborn, wygooglać można całe przerażające kolekcje tych lalek
UsuńTak ,te Reborn też właśnie znalazłam.
UsuńNiektóre faktycznie wyglądają jak martwe noworodki, ale niektóre nie.
Też bym takiej w życiu nie kupiła.
O jej! Mam strasznie mieszane uczucia, kiedy patrzę na te zdjęcia... Ale na pewno nie kupiłabym takiej lalki swojemu dziecku :/
OdpowiedzUsuńNie Ty jedna masz takie mieszane uczucia....
UsuńJA cały czas się dziwię po co ludzie wymyślają takie zabawki.... komu tak naprawdę mają służyć...
też ostatnio pisałam o REBORNACH tu
OdpowiedzUsuńhttp://oskarija.blogspot.com/2013/11/mamo-kup-mi-lalke.html
mnie one mega przerażają
aż przerażające..
OdpowiedzUsuńwidziałam kiedyś program o tym i z lekka to było..... dziwne i amerykańskie.
Myślałam, że to jakaś malutka się w rodzinie urodziła. Nie chcę być niemiła, ale to przerażająco wygląda.
OdpowiedzUsuńmnie jakoś przerażają te lalki, widziałam program o kobietach, które sobie takie lalki kupują z różnych chorych powodów.
OdpowiedzUsuńNie powiem, lala przesliczna... Tylko nie wiem do czego tak naprawde ma sluzyc, bo chyba nie do zabawy?
OdpowiedzUsuń