Dobrze mieć starszą kuzynkę :) Martusia ma. I to bardzo kochaną, opiekuńczą. Kornelka jest wspaniałą i mądrą starszą kuzynką.
A właśnie wczoraj Kornelka skończyła 6 lat!!! Imprezka była już w sobotę...były balony, piękny tort, całe mieszkanie pełne gości i piękne gromkie STO LAT!!!
W niedzielę siostra zaprosiła nas na obiad, bo tyle jedzenia miała naszykowane. Tusi w sobotę jak i w niedzielę najbardziej smakowały mini mielone :D
Ciociu - musisz jeszcze zrobić Tusi takie kuleczki :)
Wracając do niedzieli. Po obiadku dzieciaczki bawiły się, a największą frajdę sprawiło im "granie" w gumę. Dwa taborety i guma i zabawa gotowa. Martusia wpatrzona jest w Kornelkę jak w obrazek, więc szybko chciała wziąć przykład ze starszej kuzynki i też chciała grać i skakać :)
Lubię tak spędzone popołudnia: rodzinnie, miło, spokojnie :)
taka mała i już gra w gume :D nieźle :D
OdpowiedzUsuńja żałuje, że Muminek nie ma kontaktu cześciej z kuzynkami i kuzynkami, bo dobrze by mu to zrobiło
No nieźle :D
UsuńKontakt z kuzynostwem to świetna sprawa :)
Guma jest nieśmiertelna! Sama chętnie bym w nią pograła :P
OdpowiedzUsuńFajnie, że Tusia ma pozytywną idolkę :)
Oj tak tak - jest nieśmiertelna!!!
UsuńTo może się umówimy i razem pogramy ??:P
Moje słoneczka kochane :) Tusia a mielone zrobię na bank;) tylko zgłoś się do cioci. :-)
OdpowiedzUsuńOj zgłosi się, zgłosi :)
Usuńsielankowo tam u Was! bomba!
OdpowiedzUsuńbo ja bardzo lubię takie chwile :)
UsuńO jej ! To jeszcze gdzieś można kupić gume do skakania!
OdpowiedzUsuńNo pewnie!!! np. w Carrefourze :)
Usuń