Dziś mój małż obchodził urodziny :) Rok więcej niż Chrystusowe.
Na szczęście miałam wolne, małą posłałam do żłobka, a a rękawy do góry i do roboty. Po całym dniu byłam najzwyczajniej w świecie padnięta.
Imprezka była naprawdę udana :) Byli nasi rodzice oraz siostra z rodzinką.
Tylko zdjęć zapomniałam robić :( Gapa ze mnie ot i tyle.
A to uśmiech dla tatusia :)
100 lat ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs wiosenny !
Najlepsze życzenia dla małżona! ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla małża :)
OdpowiedzUsuńSłodki uśmiech jest najpiękniejszym prezentem :)
Mój będzie miał tyle w Maju :D
OdpowiedzUsuń1oo lat ! Dla Taty :)
sto lat dla męża ! :-)
OdpowiedzUsuń