I tak oto nastał dzień którym moja córeczka zaczęła się interesować mamy biżuterią i innymi akcesoriami. Najbardziej upodobała sobie moje opaski na głowę. Zaczęła mi je ściągać z głowy i próbować zakładać na swoją. Nawet dałam jej jedną - czarną - ale stwierdziłam, że najwyższa pora, aby miała swoją, własną, prywatną, osobistą opaskę :)
A co :)
Niech ma :)
Rośnie mi już mała strojnisia :)
Słodko w niej wygląda :)
OdpowiedzUsuńtak :)
Usuńdzięki bardzo :)
OdpowiedzUsuńpiękna
OdpowiedzUsuńAle fajnie mieć taką dzidzię :)
OdpowiedzUsuńsuper! z dziewczynkami to można szaleć:)
OdpowiedzUsuńświetnie w niej wygląda :D i ten blysk w oku :-)
OdpowiedzUsuńopaski :D moja mała tez je lubi :) i ma swoich kilka :)
OdpowiedzUsuńJedna opaska a tyle szczęścia w oczkach Martusi :)))
OdpowiedzUsuńTeż niebawem będziemy musieli podarować opaskę Martynce, bo ja już nie mogę spokojnie ich nosić, każdą mi ściąga i zakłada sobie ;)
OdpowiedzUsuń