środa, 8 stycznia 2014

Poczytaj mi ....córeczko i pucowanie :)

Poczytaj mi  córeczko - teraz to Tusia "czyta" mi książeczki, a ja słucham i podziwiam jak pięknie potrafi opowiadać to co widzi na obrazkach plus to co sobie wymyśli, bo wyobraźnię to ma coraz większą :D

A jutro chodzi Ksiądz po kolędzie. Zaczyna chodzić od 16tej, a ja generalnie pracuję do 17tej. Mam niecny plan wyjść pół godziny wcześniej, aby zdążyć, dlatego dziś już trochę ogarnialiśmy mieszkanie. Tusia oczywiście też pomagała. Jej fucha polegała na wyczyszczeniu stolika. Gdybym nie kazała oddać jej butelki z płynem to najchętniej wszystko by wypsikała a do tego zużyła cały papier :P Ale najważniejsze, że stolik czysty i lśni :)

4 komentarze:

  1. Jaka słodka:)) U nas dzisiaj był ksiądz Anto dostał chyba z 5obrazków a mnie ominęło bo w pracy byłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana:)) U nas też jutro kolęda ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowności!!!!!! :-) mój tez czyta ale sobie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. moja Oliwka czyta podobnie:)
    zapraszamy do nas♥

    http://oliwkowy-swiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń