poniedziałek, 17 lutego 2014

Ronar - nasz mruczek

I my przyłączyliśmy się do świętowania Dnia Kota :)
Nasz Ronar to "starszy brat" Tusi, bo to On był w domu pierwszy:)
I za uszkiem dziś podrapaliśmy i ulubione przysmaki daliśmy (nota bene to są takie przysmaki dla psów z Lidla :P)



2 komentarze:

  1. Fajny kociak, ze zgadza sie na pieszczoty Tusi. Nasz pies nie lubil kiedy dotykaly jej dzieci mimo, ze pilnowalismy, zeby byly (w miare) delikatne.

    OdpowiedzUsuń