A gdy ma się w domu trzyletniego brzdąca, to aż te białe płatki śniegu bardzo cieszą! Bo kiedy dziecko się cieszy to rodzice też. A Tusia widząc jak pada śnieg to co chwilę woła: "MÓJ ŚNIEGUŚ!"
I nieważne utrudnienia drogowe, i nieważne że drogowcy znowu zostali zaskoczeni zimą.
Bo my się zimy nie boimy!
i nasi goście: ciocia Ola i wujek Sandy :) |
A Wam kochani życzę Szampańskiej Zabawy Sylwestrowej oraz samej pomyślności w Nowym 2015 roku!
DO SIEGO ROKU!!!
Ale zabawa i o to właśnie chodzi, szczęśliwego Nowego Roku :-)
OdpowiedzUsuńDosiego Roku!
OdpowiedzUsuńA co do sniegu, jedno slowo: ZAZDROSZCZE!!! :)
U nas aura jesienna, ale ja nie tesknie:-) chociaż Stokrocia czeka niecierpliwie i co rano pyta, czy spadlo juz dużo sniegu. Z cala pewnością jeszcze nam sie znudzi:-)
OdpowiedzUsuńWam tez życzymy w Nowym Roku wszystkiego co najlepsze!
jacy weseli i uśmiechnięci :)
OdpowiedzUsuń