poniedziałek, 16 lutego 2015

potwór

Budzę dziś Tusię do przedszkola. Ciężko jej się wstaje, bo nie mogła wczoraj zasnąć i kilka razy muszę ją nawoływać do wstawania. Kiedy w końcu otwiera oczka i patrzy na mnie i mówi:
-potwór mnie gonił, ale miałam nóż i wydłubałam mu oczka i już mnie ni gonił.
Mnie aż zatkało, skąd u niej takie sny, no i skąd we śnie nóż i wydłubywanie oczu!
A Ona zaraz dodaje:
- tatę też gonił, ale uciekł i się nie baliśmy, bo nie miał oczek.

Naprawdę nie mam pojęcia skąd u niej taki sen. W dodatku taki mocny! Na szczęście nie była przestraszona i mówiła o tym spokojnie. A ja nie wypytywałam o szczegóły.
Czy Wasze maluchy też mają takie sny?

3 komentarze:

  1. Majeczka dzisiaj też się nad ranem obudziła i przyszła do nas z pytaniem czy się może tu położyć bo miała zły sen, zasnęła , a ja wstałam do pracy , więc nie wiem nawet co się jej śniło

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko! Mnie by taki sen przerazil, a Tusia zupelnie niewzruszona! :)

    Bi nigdy nie opowiada swoich snow, nie wiem wiec czy w ogole je pamieta. Niko regularnie drze sie przez sen, ale glownie, ze siostra ma oddac mu jego zabawki. :p Ale moj kolega z pracy opowiada, ze jego 3.5-letni syn bardzo czesto budzi sie w nocy z placzem, ze w jego pokoju, albo w szafie jest lew badz niedzwiedz. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Stokrocia budzi sie czasem z jakims krzykiem, ale raczej ze ktoś jej cos zabral, ale nigdy nie opowiada.

    OdpowiedzUsuń