środa, 12 grudnia 2012

śniegowce i obiadek

Dziś udało mi się kupić bardzo tanio śniegowce/kozaki dla Martusi. Mam już jedną parę, ale są, że tak powie prawie na styk i już ciepłej skarpety na większe mrozy czy na wyjście na sanki nie założę.
Nowe buty kosztowały mnie tylko 20zł :)Wystawione były na naszym portalu lokalnym. Były prezentem, który okazał się za mały.
Dla Martusi są idealne :) super ciepłe, zmieści się jeszcze dodatkowa skarpeta i są na rzep, co bardzo lubię.
to już rozmiar 22

 Drugą sprawą jest samodzielne jedzenie posiłków przez Martusię. Śniadania to od dawna je sama, obiadki nauczyła się jeść w żłobku. Zupkę jeszcze sama nie je, ale drugie danie tak. 
Od wczoraj Tusia jest w domku, bo znowu byłyśmy u lekarza i kaszel jest jeszcze większy. Kał oddany do badania, czekamy na wyniki. Ja też byłam ze sobą u lekarza i też się leczę z kaszlu. 
Co do obiadku to Marta nie chce aby ją karmić. Kiedy się nie spieszymy to ok, ale gorzej kiedy trzeba zrobić coś na czas, a Ona nie życzy sobie pomocy w jedzeniu. Chce sama i koniec. 
Zawiązuję na szyi pieluszkę tetrową, podwijam rękawki i je :)



9 komentarzy:

  1. Pięknie samodzielnie je :) A kozaki super, no i ta cena!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super samodzielna dziewczyna ! Mały zuch !

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja kochana "córcia". Wiesz Karolciu po kim taka zdolna prawda? Buziaczki sis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no nie tak do końca... a już wiem! po cioci Sabci :)

      Usuń
  4. Bardzo fajne te buty.

    Zapraszam do dyskusji na temat usprawnień poszukiwań zaginionych dzieci w Polsce http://szukamy-was.blogspot.com/2012/12/system-poszukiwan-dzieci-child-alert.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Brawo za samodzielne jedzenie :) cudnie !

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne buciki! i jak się ubierają? :-) łatwo wchodzą na nóżke.?? my zakupiliśmy w ccc.. a trudno było o numer bo mamy 24 zimowe...
    pięknie je Martusia!! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak- łatwo, mimo iż jęzor buta jest zintegrowany :)

      Usuń