sobota, 16 lutego 2013

o kąpaniu

To, że Martusia uwielbia się kąpać nie mam wątpliwości. Kąpiel trwa średnio prawie godzinę. O wcześniejszym wyjściu z wody nie ma mowy! Dopiero kiedy tata pokazuje, że ma pogniecione rączki i nóżki to jakoś daje się wyciągnąć z wody. 
Jedyna naszą bolączką jest picie przez nią wody!!! Już nawet nie pamiętam kiedy Tusia nauczyła się pić wodę - najpierw z wanienki, a teraz z miski. Żadne argumenty nie przemawiają, ano groźby ani prośby. Musi swoje wypić. Robi to najczęściej mocząc rączki i wysysa do buźki. Inne sposoby to moczenie szczoteczki do zębów i wysysanie (myje żabki wieczorek podczas kąpieli), moczenie buźki w wodzie,.... znajdzie każdy sposób aby się napić.
To nie jest tylko podczas kąpieli. Nawet jak w ciągu dnia myjemy jej rączki i buźkę, to aż liże nasze ręce, albo sama próbuje się myć, to podkłada pod kran rączki  i siup do buźki....
Wracając do kąpieli to jeszcze z różnych zabawek kąpielowych wysysa wodę (takich co mają dziurki). Już nawet powyrzucaliśmy takie zabawki i ma już takie bez dziurek.
Oczywiście woda jest czysta, bez żadnych płynów. Płyn jest dopiero nalewany na gąbkę przed samym myciem, a po myciu kiedy nie chce wyjść, woda jest całkowicie wymieniana.
My już nie wiemy jak jej tłumaczyć, jak ją przekonać żeby nie piła wody. Czy to możliwe, że jej taka woda z kranu tak smakuje?
Macie jakiś pomysł, aby ją tego oduczyć?

Co do kąpieli do dostała od nas wczoraj nowe umilacze w postaci kredek do kąpieli :) Muszę powiedzieć, że Tusi spodobało się rysowanie w wodzie :) Gryzdała brodzik, miskę a nawet kabinę :)
Siebie oczywiście też :) Co do zmywalności schodzą bez problemu, nawet zwykłą czystą wodą :)
Kredki są niedrogie, bo za 10 kolorów zapłaciliśmy 19,90. Na razie dostała tylko 2 kolory do zabawy, bo jej frajdę sprawia samo malowanie, nie ma jeszcze etapu, że musi mieć tyle kolorów. Przynajmniej starczą na dłużej :)


15 komentarzy:

  1. wow szaleństwo! godzina! :DDD mała pijaczka wodna:D

    OdpowiedzUsuń
  2. A może jak maleńka pije wode z wanny podać jej wode w kubeczku niekapku?;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. próbowaliśmy tak - nie dość, że wypijała to co w kubku to jeszcze i tak potem tę wodę kąpielową :/

      Usuń
  3. Oj to się często zdarza u dzieci, ale wydaje mi się że jeśli Martusia troszkę się napije to nic jej nie będzie :) spróbujcie nie zwracać na to uwagi może sama przestanie. jeśli pije dużo tej wody ti może spróbujcie metody że będziecie szybciej kończyć kąpiel, gdy zauwazycie że tak robi, oczywiście musicie jej to powiedzieć i być w tym konsekwentni

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No może i jest, le u nas nie ma kąpania bez picia tej wody. Generalnie już mało na to zwracamy uwagę.
      Generalnie nie chciałabym jej skracać kąpieli, bo Ona to uwielbia, no i nie chciałabym, aby zraziła się do kąpania. Ona jest tak szczęśliwa, relaksuje się, taka kąpiel to cały rytuał jej i tatusia :)
      Na szczęście po piciu tej wody nic się nie dzieje, jedynie co to dużo sika i po nocy pieluszka jest na maksa pełna :)

      Usuń
  4. Hmmm... Obawiam się, że nic mądrego w tej sprawie nie doradzę.
    A kredki, są świetne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak liczę, że w końcu przepije się tą wodą :)
      A kredki faktycznie są genialne :)

      Usuń
  5. jak fajnie mam nadzieje ze i moja bedzie sie tak lubila pluskac :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby, bo z dwojga złego lepiej jak dziecko lubi niż kombinować jak namówić je do kąpieli :)

      Usuń
  6. mój jest kapany ekspresowo :D czasami 5 minut a jak dłużej to do 10 max ;-) protesty są , ale nie wchodzimy w dyskusje ;-) a Tusi nie zimno ??? jak tyle siedzi?? :-)

    a może Ona tak robi, bo wie , że jej nie wolno? może jakby przestać zwracać uwage a tylko ją odwracac wtedy ???

    kredki są super ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tusi nie jest zimno, bo w międzyczasie ma wymienianą wodę na ciepłą :)
      Na początku zwracaliśmy jej uwagę ,a teraz już na to nie patrzymy, a Ona i tak to robi.
      Liczę po cichutku, że kiedyś jej to przejdzie :)

      A kredki są naprawdę fajowskie :)

      Usuń
    2. a może daj jej kubeczek z normalnym piciem na ten czas? ;-) zobacz czy to kwestia pragnienia czy "widzi mi się " ;-)

      Usuń
  7. my też mamy takie kredki i puzzle literki- piankowe, które Majka uwielbia.Ale nie radzę Wam ich kupować, bo będzie córcia siedziała drugą godzinę.
    Tak sobie myślę, żeby jej dodać do wody wiecej płynu do kąpieli, takiego w niefajnego smaku, albo hmm...soli do zabawek, z których wypija wodę.Troche drastyczne, ale kto wie.
    A może, na przykład 2 godziny przed kąpielą, daj jej kilka kubeczków wody mineralnej do picia na przemian z soczkami- a może tak robisz?? wtedy jej pragnienie będzie mniejsze w czasie kąpieli.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja myślałam kiedyś nad takimi kredkami ale postraszyli mnie że nie schodzą!

    OdpowiedzUsuń