Wczoraj byliśmy w kościele na mszy z udzieleniem sakramentu małżeństwa i tak sobie myślałam kiedy to ja tak stałam przed ołtarzem, a teraz mam taką cudowną małą istotkę. A ta cudowna istotka potrafi już pokazać różki, pazurki i cokolwiek jeszcze innego!
Ale czasami jak się ją wystroi i do tego ma jeszcze fajny humor to jest wspaniale!
z moimi dzieciaczkami :) |
Poza tym wczoraj oblewaliśmy Mirka obronę z moimi rodzicami i siostrą z rodzinką. Był nawet szampan - bezalkoholowy, bo dzieciaczki też koniecznie chciały wnieść toast!
Już nie pamiętam kiedy tak się wyluzowałam jak wczoraj. Drinki mi wchodziły jak nic :D
Drinki nam wchodziły bo miałyśmy swietnego barmana. :)
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Mirka ;)
ale piękna strojnisia :D
OdpowiedzUsuńNo no no ale dama cudna :)
OdpowiedzUsuń