wtorek, 15 stycznia 2013

Mam już półtora roczku!

Moja mała kruszynka dziś o 17.05 skończyła półtora roku :)
Przecież dopiero co ją urodziłam.... a teraz biega, szaleje, broi, ale też przytuli, da buziaka :)
 
15.07.2011r; 56cm i 3350gram szczęścia :)
15.01.2013r; 81cm i 11,5 kg szczęścia :)


Gdy przyszłaś na ten świat
moje życie całkiem rozjaśniało...
Jesteś moim światełkiem-
tak przecież być musiało!
Dziękuję Ci że jesteś,
że śmiejesz się i płaczesz,
że czasem tak na mnie patrzysz...
tak jakoś pięknie, inaczej.
Dziękuję Ci, że czasem
jestem przy Tobie zmęczona.
Dziękuję,dziękuję,dziękuję,
że mogę Cię trzymać w ramionach!

20 komentarzy:

  1. Też miałam taką pościel w słonie:)
    Wszystkiego najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
  2. najlepszego Tusiu!
    to zdjęcie pierwsze jest boskie :-)))))
    i jaka filigranowa :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :*
      to zdjęcie to jedno z moich ulubionych :)

      Usuń
  3. śliczna dziewczynka z Martusi rośnie!:*

    OdpowiedzUsuń
  4. ale pięknie to napisałaś, aż łza mi się w oku zakręciła, wszystkiego najlepszego dla Martusi i mamusi też :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No strasznie szybko te dzieciaki rosną! :) Buziaki dla dużej i ślicznej Martusi! :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkiego najlepszego dla pociechy:) 2 miesiace starsza od Kubulaska. Tez jestem w szoku jak te dzieci szybko rosną. Zawsze jak oglądam zdjęcia z czasów jak był taki malenki to lzy sie cisną do oczu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczysz, że się nie obejrzysz a już Młody będzie miał półtora roku!
      Ja też się zawsze wzruszam jak oglądam zdjęcia malutkich bobasków, a szczególnie stópek!

      Usuń
  7. wszsytkiegoi naj :) my w przyszłym miesiącu będziemy świetować 2 latka

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojej Marteczko kochana ślę Ci gorące buziaczki z okazji mini urodzinek!

    OdpowiedzUsuń
  9. no to zapraszam jeszcze do zabawy http://podwojona-sroka.blogspot.com/2013/01/7-ciekawostek-z-zycia-sroki-czyli-chyba.html#more

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna z niej mała kobieta ;)
    Wszystkiego dobrego dla Martusi i jej mamusi :)

    OdpowiedzUsuń