czwartek, 26 kwietnia 2012

To był fajny dzionek :)

Dziś moja mama ma urodziny. Sto Lat mamo!!!
Z tej okazji wybrałyśmy się z Tusią na urodzinową kawkę i ciacho. Poszłyśmy same bo Mirek miał dziś warunek z języka C i musiał się uczyć, więc nasze wyjście było mu nawet na rękę. Wyszłam z nią w jej porze spania, dałam jej nawet butlę mleka a ona nie chciała zasnąć. zasnęła dopiero na starym mieście i spała około 30 min :( gdzie powinna koło 2-3h spać (bo tak śpi - ma tylko 1 drzemkę w ciągu dnia). Na szczęście później jeszcze spała u Kondzika w łóżeczku godzinkę więc nie było tak tragicznie :)

Potem byłyśmy jeszcze na podwórku, mała bujała się na huśtawce co bardzo lubi, każdy ją trochę nosił na rękach.

Dzionek naprawdę był bardzo udany i miły!!! Takich chciałoby się więcej!!!

Teraz już mała śpi i mam nadzieję, że tak będzie do rana :)

Dobrej nocy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz