sobota, 28 kwietnia 2012

Tusia i kromka

Dziś nasze słoneczko zrobiło nam pobudkę już przed siódmą. generalnie jesteśmy śpiochami i wstajemy 8 - 8,30, więc taka godzina to dla mnie zdecydowanie za wcześnie. Z racji tego, że Mirek jedzie dziś troszkę później do szkoły śniadanko jedliśmy rodzinnie :) no najpierw śniadanko jedli M i M (Mirek i Marta) a ja na końcu jak to zwykle bywa. Najpierw kachę zjadła, a że niecierpliwiła się patrząc jak my jemy to dałam jej dziś KROMKĘ CHLEBA!!! ale fajnie zajadała :)

Jak malutka się obudzi jedziemy do rodziców na grilla :)

Kocham Cię Moja Królewno 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz