piątek, 1 czerwca 2012

Jest mama i jest MAM - zaczynamy testowanie :)

Dziś dotarła do nas paczuszka od firmy MAM :)
 Super prezent dla Tusi na Dzień Dziecka!!!!

Dzięki uprzejmości tej firmy mamy z Martusią okazję przetestować aż 4 produkty:
 - MAM Trainer 220 ml - Niekapek z miękkim ustnikiem 
 - MAM First Brush - Szczoteczka do czyszczenia pierwszych ząbków
 - MAM Baby's Bowl - miseczka z przyssawką
 - MAM Soft spoon set - łyżeczki z czujnikiem temperatury

Szczególne podziękowania dla Pani Olgi - dzięki niej to przedsięwzięcie doszło do skutku i jeszcze dodatkowo mogłam wybrać produkty do testowania dostosowane do potrzeb Martusi - serdecznie dziękuję Pani Olgo :)

Z produktami tej firmy mam już do czynienia od listopada zeszłego roku, kiedy to wydawało nam się, że Tusia będzie ząbkować i koniecznie musiałam kupić gryzak. Pierwszy gryzak, który kupiłam to niewypał: duży i  nieporęczny dla małych rączek. O gryzaku firmy MAM Bite & Brush powiedziała i poleciła mi Pani Ilonka - neurologopeda z Poradni Wczesnej Interwencji. I to był strzał w dziesiątkę!!!
W domu też mamy łyżeczki  firmy MAM oczywiście polecone przez Panią Ilonkę. Są to łyżeczki  MAM Feedig Spoon Set.

Nie będę rozpisywała się teraz o tych produktach. Na każdy z nich poświęcę osobny wpis, aby rzeczowo i rzetelnie opisać ich zalety i ewentualne wady (choć wątpię, że takie są ). Wpisy będą systematycznie dodawane.
 Jedynie co napiszę to nasze pierwsze wrażenia: dla mnie śliczne, estetyczne, staranny design  - takie są wszystkie produkty tej firmy  - to moje prywatne zdanie :) Może nie są za tanie, ale produkt wart ceny!
Tusia oczywiście też była ciekawa co tam jest w tym pudełeczku i zaglądała i sama próbowała wyciągać swoje nowe akcesoria :)
Od razu wpadła jej w oko szczoteczka do zębów i to jej Tusia poświęciła najwięcej czasu. Wszystkiego musiała dotknąć i posmakować :) 
Mam to udokumentowane na zdjęciach i krótkim filmiku. Zachęcam do obejrzenia.



Od razu przepraszam, że filmik jest odwrócony o 90 stopni, ale nie umiem go obrócić :/ ehhh (jak mi się to w końcu uda to go podmienię)
 








 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz