Dziś pierwszy raz sama stanęła na nóżkach. Zrobiła to przy stoliku RTV :) Od wczoraj już porządnie przy nim klęczała i próbowała go gryźć (na to mama nie może pozwolić, bo dopiero co niedawno zmienialiśmy meble na nowe), więc co chwilę podchodziłam i mówiłam że nie wolno, że ojoj i palcem groziłam - a ona oczywiście nic sobie z tego nie robiła!!! Jak to mówi tatuś: rośnie nam mała brojówa !!! Miała podejście aby się podnieść, ale nieudane zakończone słabym uderzeniem się w stolik. Na szczęście byłam zwarta i gotowa do asekuracji więc żadnych szkód nie ma :)
Dziś od rana też kolejne podejścia aby stanąć pomieszane z brojeniem w postaci włączania i wyłączania xboxa.
I po drzemce, kiedy nabrała siły ZROBIŁA TO - SAMA STANĘŁA NA NÓŻKI BEZ MOJEJ POMOCY!!!
Nawet nie wiecie jak się cieszę, jaka jestem z niej dumna!!! Moja mała duża dziewczynka :)
Kocham Cię mój króliczku!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz