wtorek, 16 października 2012

zabawa w "śnieg"

Do zimy jeszcze trochę, a ja wczoraj zrobiłam Tusi pierwszy śnieg.
Zabawa przednia - jak mało wystarczy aby uszczęśliwić dziecko!
Potrzebne będzie:
-dobry humor
-uśmiech
-chęci do zabawy
-ktoś dorosły
-dziecko lub dzieci

i najważniejszy składnik - "śnieg" czyli podarta gazetka reklamowa; w naszym przypadku z Lidla :P

Ato efekty naszej zabawy:






17 komentarzy:

  1. fajny ten śnieg, my jeszcze musimy poczekać na takie śniegowe zabawy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zeszłym roku Tusia też była za mała. A teraz.. nie obejrzysz się a też tak się będziecie bawić :)

      Usuń
  2. Ale fajny miałas pomysł...zabawa niesamowita:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak niesamowita - a po zabawie wystarczyło pozbierać i śmieci. Następny "śnieg" mam nadzieję, że będzi już ten prawdziwy :)

      Usuń
  3. super! a co to za radość będzie jak już w końcu spadnie pierwszy biały zimny śnieg ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale ty pomysłowa jesteś :) widać, że zabawa była udana.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uśmiech dziecka bezcenny.
    Oh... ile ja bym dała żeby mieć takiego szkraba !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno będziesz miała, jeśli tylko chcesz. Bo chcieć to móc!
      My bardzo długo czekaliśmy na Martusię...

      Usuń
  6. Tusia jest przeurocza. ;) Kocham Cię szkrabie. ;)

    OdpowiedzUsuń