Nauka siusiania idzie nam coraz lepiej. Nawet w żłobku już był pierwszy sukces na nocniczek.
Jednak nie rozumiem, dlaczego Tusia woli robić siusiu na nocnik w ubranych majteczkach i/lub spodenkach ? Próbuję ją uczyć ściągania majteczek i ubierania, jednak jest pod tym względem bardzo oporna. Ja tylko mówię, aby spróbowała to Ona od razu mówi: nieeee mama! I ja mam jej zdjąć czy podciągnąć.
Nawet dziś rano absolutnie nie chciała zdjąć majteczek. Już mnie nosiło aby na nią nakrzyczeć, ale nie chcę tego zrobić, bo boję się, że się zatnie lub będzie miała uraz do nocniczka. Więc spokojnie tłumaczę, mówię, pokazuję etc... i nic :( W końcu widzę, że zaraz zrobi i szybko ją łapię, ściągam majteczki prawie siłą i siadam ją i od razu robi. Gdybym jej nie ściągnęła najchętniej by usiadła w majteczkach. A przy ściąganiu majteczek jest prawie płacz. próbuje mnie bić i nawet rzuca nocnikiem.
Naprawdę nie rozumiem tego zachowania? Czy jej lepiej się robi przez majteczki?
Nie przejmuj się, to wszystko trwa, raz krócej raz dłużej. Starsza do piątego roku życia rozbierała się do rosołu, a młodszą uczyłam 4 miesiące. Więc pozostaje Tobie życzyć duuużo cierpliwości!
OdpowiedzUsuńBi na samym poczatku tez nie chciala sciagac majtek. Wydaje mi sie, ze moze dzieci, przyzwyczajone, ze od urodzenia maja na tylku pieluche, nie lubia dotyku zimnego plastiku na pupie? Taka moja teoria... :)
OdpowiedzUsuńA Martusia i tak jest pojetna!
I naszemu Francziemu nie raz zdarzyło się załatwić na nocnik w majteczkach, a ściąganie ich musiało być na siłę bo sam nie chciał na szczęście z czasem przeszło!
OdpowiedzUsuńCierpliwości kochana! Uda się i to szybko bo Tusia to zdolna dziewczynka!!!
wydaje mi się, że może nie lubić nagą pupą dotykać nocnika. Zauważyłam to u Ignasia, co prawda Igiego jeszcze nie uczymy siusiać, ale kupiłam mu już nocnik i sadzałam w ubraniu kiedy widziałam, że robił kupkę. Ale od kiedy posadziłam go na gołą pupę nie pozwala się już posadzić na nocniku. powodzenia
OdpowiedzUsuńnie wiem co Ci doradzić, bo ta przygoda jest przede mną.. :/ :/
OdpowiedzUsuń