sobota, 14 lipca 2012

jak dobrze wstać skoro świt!

Jak dobrze wstać
Skoro świt
Jutrzenki blask
Duszkiem pić
Nim w górze tam
Skowronek zacznie tryl
Jak dobrze wcześnie wstać
Dla tych chwil
Gdy nie ma wad
Wspaniały, piękny świat
Jak dobrze wcześnie rano wstać
Wiosną lat

Ten tekst piosenki pasuje idealnie do dzisiejszego poranka, bo pobudkę mieliśmy już przed 6 ...
Dla mnie to strasznie wczesna godzina, bo zawsze wstajemy tak o 8-8.30 :)

Niestety pobudka była z płaczem, coś Martusię bolał brzuszek. Tak się wiła i prężyła, jak przy kolkach. Wydaje mi się, że winna jest kupa, której wczoraj po południu nie zrobiła. Tak biedna mocno płakała, serce mnie aż bolało. Co na chwilę ból puścił to tak się do mnie tuliła i prawie zasypiała mi na rękach... i wtedy znowu boleści ją nachodziły. Trwało to wszystko jakieś 30min. Potem pojawił się pierdzioszek i malutki uśmiech na zmęczone buźce mojego Aniołka. A potem była ogromna kupa i wszystko wróciło do normy :)

Oczywiście o spaniu nie było już mowy, ale za to mamy długi dzień :) Mirek poszedł do sklepu po świeże bułeczki, ser, wędlinkę, pomidory. Do tego Inka i pyszne śniadanko gotowe.

Byliśmy już też na zakupach. Jutro grill urodzinowy Tusi, więc trzeba było kupić co potrzeba do biesiadowania. Tylko widzę, że pogoda się coś psuje. Mam nadzieję, że jutro nie będzie padać i będziemy mogli spokojnie posiedzieć całe popołudnie na dworze.

Tort jutro odbieramy .

Teraz mała ma drzemkę, my pijemy sobie z Mirkiem kawkę, obiadek dla Tusi się robi w parowarze, kot leży na kanapie obok mnie i chrapie :P

Miłego Dnia!!!

1 komentarz:

  1. wszystkiego najpiękniejszego Martusiu, bądź zawsze radosna i uśmiechnięta. Dostarczaj swoim Rodzicom tylko powodów do radości i miłości.
    Sto lat Księżniczko:*

    OdpowiedzUsuń