niedziela, 15 lipca 2012

wspominam....

Dziś już roczek jak Tusia jest z nami :)

Rok temu od 6 rano zaczęły się skurcze... do prawie 14stej wytrzymałam w domu.
Pamiętam jak w szkole rodzenia położna mówiła, że w szpitalu dobrze poprosić o lewatywę, a ja tak się wypróżniłam, bo co skurcz to toaleta :P
O 15stej został już przyjęta, a o 17.05 Martusia była już na świecie :)

I nasze życie zmieniło się o 360 stopni!!!

To był rok różnych emocji, radości, płaczu, smutku, śmiechu, strachu, niepewności, ale głównie MIŁOŚCI!!!

Martusiu - tatuś i mamusia kochają Ciebie najbardziej na świecie!

STO LAT nasz Aniołku :)

Ps. Imprezka urodzinowa będzie po południu  - trzymajcie kciuki aby pogoda dopisała, bo będzie grill.

5 komentarzy:

  1. Sto Lat Martusiu!!!!!Udanej imprezki trzymamy kciuki za pogodę i pyszne jedzonko:)

    PS. Jaki Martusia nosi rozmiar?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękujemy za życzenia :)
      Marta generalnie ma ciuszki na 80-86 :)

      Usuń
  2. Sto Lat Martunia i udanej imprezki! :* Życzymy z moim Alankiem :)

    PS Mama podstawiasz kielicha, książeczkę i pieniążki? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak tak - oczywiście :) i jeszcze był różaniec :)

      Usuń
  3. Jeszcze raz dużo dużo radości :) i udanej imprezki :)

    OdpowiedzUsuń