wtorek, 17 lipca 2012

zdolny TATA!!!

Muszę to przyznać, że tatuś jest zdolny! Mamy w domu meble jego wykonania :) Nie ma w tym kierunku wykształcenia, ale wyobraźnie przestrzenną ma ! W przeciwieństwie do mnie hehehe.

A jak jego zdolności mają się do Marty - otóż mają. Tata uwielbia budować z klocków. Pierwsze klocki kupiłam w czerwcu. Żadne firmowe, takie zwykłe. Worek 500szt kosztował 50zł.
Jednak tatuś stwierdził, że to za mało klocków, bo nie można jakiś fajnych konstrukcji budować.
Najładniejszą rzeczą z tych klocków był statek  (z masztem!)

A oto on:


Tusię odganiał jak muchę, bo mu psuła. Musiałam ją zająć, aby mógł tworzyć - artysta :)
 Na szczęście spodobało jej się siedzenie w skrzyni z zabawkami i czytanie książeczki.
CZYTAM - TO NIC, ŻE DO GÓRY NOGAMI :P

Skoro klocków było za mało to dziadkowie kupili Tusi (czytaj tatusiowi) ogromny wór 600 klocków i drugą skrzynię!

I tak oto tatuś mógł znowu tworzyć!
Tym razem to był zamek!
A  na koniec powiedział: to jeszcze za mało klocków!!!!
No masakra....
No i oczywiście Tusia znowu mu chciała rozwalać, więc zaczęłam ją kąpać, bo tatuś stracił poczucie czasu przy tej budowli...

A oto efekt:


Ciekawe co będzie następne?

5 komentarzy:

  1. Ale super :) Widać, że małżonek ma talent ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Znamy to i u nas :))) Jak tatuś układa klocki lub kolejkę Franuś jest odganiny.
    Piękne budowle! Tatuś wymiata :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No szwagier nie pogadasz! Może zacznij projektować dom!

    OdpowiedzUsuń
  4. Domek piękny, przysłowie "Faceci są jak dzieci" musiało się skądś wziąść. Następnym razem, mężowi życzę przyjemnej zabawy z córą :-) Skrzynie są zawsze fajnym miejscem do zabawy :-) Moje dwie córy często w nich przesiadują :D

    OdpowiedzUsuń
  5. No, no, no - super te konstrukcje. A nie od dzisiaj wiadomo są pewne zabawki bardziej dla tatusiów, niż dla dzieci ;)

    OdpowiedzUsuń